SeiShi
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Go down
KonKuro
KonKuro
Liczba Postów : 227

POSTAĆ:
HP:
Historyjki Konkuro 9tkhzk400/400Historyjki Konkuro R0te38  (400/400)
Mana:
Historyjki Konkuro Left_bar_bleue150/150Historyjki Konkuro Empty_bar_bleue  (150/150)
Strój:
https://seishipbf.forumpolish.com/t380-karta-postaci-konkuro-iwin

Historyjki Konkuro Empty Historyjki Konkuro

Nie 11 Mar 2012, 18:47
Postaram się tutaj pisać jakieś ciekawe Historie które sam wymyśle... No dobra z małą pomocą umysłu... Jeśli jest ktoś na tyle pokręcony, może napisać pod moja Historia że zgadza się żebym użył imię lub swoją idealną osobę do mojej historyjki. Może jakieś wytyczne co do roli postaci czyli zły facet od lizaków który wyszedł z psychiatryka. Tylko proszę bez przesady bo już ja Znaaaaam wasza wyobraźnie... Wybujała i ciekawa... Lubie wyzwania ale jak będą mega wymagania mój mózg się popsuje i zamiast ciekawej historii będzie Error z mega dymem z makówki i sflaczały nie nadający się do użytku narząd.
Jakby co proszę o cierpliwość....
Pierwsza krótka Historia:
Dawno dawno temu... Za górami za lasami.... KONIEC... Dziękuje za uwagę!
Dobra teraz bez takich już jaj! No może tak troszkę, ale tak naprawdę ociupinkę... dobra dobra już zabieram się do Historii. Na która nie mam pomysłu. Hmmm był sobie pewien facet...STÓJ niech będzie to dziewczyna!... Była sobie raz dziewczyna mieszkająca za górami i za lasami w miejscowości zwanej "Krańcem świata". Miała ona na imię Konkuro. Mieścina była na tyle dziwna że zajmowała się głównie hotelarstwem. Niby normalne? Właśnie ze nie, bo domki były dosłownie na pionowej ścianie! Jeśli się tam dojdzie ŻYWYM to oczywiście można pomieszkać kilka dni za DARMO. Konkuro, która jest dziewczyną spotkała mężczyznę z wielka klatką. Nie piersiowa! Z Gołębiami. Jej serce oczywiście zabiło mocno i dostała "miękkich nóg". Powiedziała od razu - Cóż za przepiękne gołębie - Oczywiście gdy obsłużyła tamtego faceta zawaliła klatkę z gołębiami. Tamten facet to jakiś śmieć. Gołąbie RZĄDZĄ! Żyła długo i szczęśliwie z ukochanym gołębiem! Dziękuje za uwagę! Stój mam jeszcze jeden pomysł! Mówiąc żyła długo i szczęśliwie z gołębiem miałem na myśli trzy miesiące. Była chyba za bardzo napastliwa względem niego. Który chłopak lubi być trzymany w związku jak w klatce?!?! Ejjj ona zresztą nie sprawdziła od razu płci gołębia! A co jak to była kobieta? Pozostawiam to do rozwikłania detektywowi Monkowi!

Jeszce jeden tysiak zarobiony na czarno... Ej co tu robisz?! Panowie zabić intruza!

EDIT by Nono:
- Wyp***ć! - strzela serią z m4.
Anonymous
Gość
Gość

Historyjki Konkuro Empty Re: Historyjki Konkuro

Nie 11 Mar 2012, 19:58
Powinieneś zacząć uczęszczać na terapię, tato! Wink - to nie historyjka ^^
KonKuro
KonKuro
Liczba Postów : 227

POSTAĆ:
HP:
Historyjki Konkuro 9tkhzk400/400Historyjki Konkuro R0te38  (400/400)
Mana:
Historyjki Konkuro Left_bar_bleue150/150Historyjki Konkuro Empty_bar_bleue  (150/150)
Strój:
https://seishipbf.forumpolish.com/t380-karta-postaci-konkuro-iwin

Historyjki Konkuro Empty Re: Historyjki Konkuro

Wto 13 Mar 2012, 20:36
SzukajAssassi z wyglądu przepiękna osóbka... Tylko nie znacie jej prawdziwego ja. Coś z Anioła. Może zgrywać twardą ale tak na prawdę... chwila co ja pier$&^$
Historia NR ... co było po jedynce? Aaaa tak 3! Nie chwila. Jeden włosek. Dwa włoski. Tak zdecydowanie DWA! Ale się jeszcze upewnię( Jeden gołąb. Półtora gołębia... Dwa gołębie. )Tak miałem racje że 2... Tyle we wstępie. Nie będę was męczył. Choć może... Nie wskazane są wyroki Konkuro
SzukajAssassi te imię nie mówi mi zbyt wiele o płci...No więc żył sobie człek homo nie wiadomo... Dobra przyjmijmy ze to kobieta, tak bedzie łatwiej. No bo ma ładne... Ekhu ekhu. Raczej Na pewno! No wiec...( Wena była i znikła...hmmm... 30 minut później... yyyy) No więc. Wiecie na pewno.(10 parseków świetlnych dalej... Yyy minut później... znów coś mi się miesza!) Mam!... Assassi główna bohaterka przechadzała sie po lasie, była na Grzybobraniu. Było tam dużo złych grzybów(innymi słowy FUJJJ) typu koźlaki, kurki, podgrzybki. Ona oczywiście zbierała te najlepsze. Muchomory sromotnikowe. Po co? No miała złego ojca za którym niezbyt przepadała. Dlatego też dla niego wybrała się na grzyby. Ojciec przyjął grzybki z wdzięcznością. Nie zauważył ze były zbytnio czerwone. Wtedy tez on powiedział swojej córce - Dziękuje za grzyby i twój poświęcony czas. Teraz mamy z czym iść do sąsiadów. - Jak powiedział tak zrobił. Assassi chciała powstrzymać go od tego. Powiedziała ze termin przydatności tych grzybów minął, lecz ojciec twardo idzie do sąsiadów. Ona próbuje sztuczek niesamowitych... NP typu - Ojciec rozwiązał ci się but... Daj potrzymam garnek a ty go zawiąż.- Niby fajnie tylko on chodził w butach na rzepy. Tylko ON był na tyle inteligenty i mądry ze oddał garnek w jej ręce. Po chwili ona wykrzyczała - Tato rozlało się! - Szczyt kombinatorstwa z zastosowaniem podchwytliwości! Nawet Sherlocka Holmes przy niej wymięka! Następny film jaki zrobi to będzie "Sherlock i tajemnica wylanego naparu z trujących grzybów, czyli muchomorów sromotnikowych"... Ta trochę przy długi na transparent....
Tym tyrym uciu puciu. Tengo fango.... Create new language... Cóż za moja mądrość życiowa! Bić brawa już!
KonKuro
KonKuro
Liczba Postów : 227

POSTAĆ:
HP:
Historyjki Konkuro 9tkhzk400/400Historyjki Konkuro R0te38  (400/400)
Mana:
Historyjki Konkuro Left_bar_bleue150/150Historyjki Konkuro Empty_bar_bleue  (150/150)
Strój:
https://seishipbf.forumpolish.com/t380-karta-postaci-konkuro-iwin

Historyjki Konkuro Empty Re: Historyjki Konkuro

Sro 14 Mar 2012, 20:06
Jeju jeju kosmateju.... Ludzie zgłoście się do Historyjki bo o sobie trudno pisać... Jeszcze będziecie naskakiwać że jestem jakimś Egoista, że tylko o sobie pisze i próbuje wypromować swoją postać.... No chyba że nie lubicie jak ktoś po was jeździ... Ale przynajmniej robię to ze stylem Wink A tak bez żartów boicie się czy co? Jest jakiś odważny do historyjki?! Niech wam będzie do następnej osoby dorzucę jakiś gratis... Hmmm 2x dłuższa historyjkę... Assassi zgodziła się na Chatboxie na historię.... ty tez bądź bohaterem na extra forum Seishi i daj mi wykonać na piśmie dowód bohaterstwa w stylu Histerii(Specjalnie)!
JUŻ NIEDŁUGO epopeje narodowe, a w nich wzywanie do zgadzania się na popisanie o waszej postaci.
Żeby zobaczyć dalszą część napisu zapłać 34$ i pewien okres czasu spędzonego w więzieniu, wysyłając odgłos swojego bąka, pod numer osobisty prezy....den...ta
Nono
Nono
Admin Twórca
Liczba Postów : 573

POSTAĆ:
HP:
Historyjki Konkuro 9tkhzk200/200Historyjki Konkuro R0te38  (200/200)
Mana:
Historyjki Konkuro Left_bar_bleue220/220Historyjki Konkuro Empty_bar_bleue  (220/220)
Strój: https://images.tinypic.pl/i/01010/72mou3qg8uic.png
https://seishipbf.forumpolish.com/t473-karta-postaci-shiyu-nono-

Historyjki Konkuro Empty Re: Historyjki Konkuro

Sro 14 Mar 2012, 20:51
Na prawdę nie masz co robić na kompie?
Anonymous
Gość
Gość

Historyjki Konkuro Empty Re: Historyjki Konkuro

Sob 19 Maj 2012, 00:25
eh..
Anonymous
Gość
Gość

Historyjki Konkuro Empty Re: Historyjki Konkuro

Wto 29 Maj 2012, 21:30
Kon...gdzie ta epopeja ?
Ja tu czekam, czekam i nic. Na zachętę dam ci przyzwolenie:
"Ja, Araneus Lumina nie koniecznie zdrowy na umyśle o ciele nie wspominając oddaje się ( tylko tu i teraz ) Konkuro. Moja postać jest do jego dyspozycji, rano, wieczorem i popołudniu wykluczając toaletę. Zezwala się także na używanie Mnie ( postaci ) do jakich kolwiek chorych ( czyt. zabawnych ) zabaw Kona. Wszelkie bezceństwa będą tolerowane podobnie jak: maltretowanie, wykorzystywanie w eksperymentach, nadziewanie majonezem i co tylko genialny ( czyt. popaprany ) umysł Kona potrafi spłodzić. W razie zmiany osobowości przez owego Kona na tą złą, proszone jest abym Ja ( postać ) ułożyła czerep na kolanach i spoczęła w pozycji płodowej za fotelem unikając złowrogiej osobowości Kona. "

Podpisano Majonezem, Araneus Lumina

Kon do dzieła Very Happy
KonKuro
KonKuro
Liczba Postów : 227

POSTAĆ:
HP:
Historyjki Konkuro 9tkhzk400/400Historyjki Konkuro R0te38  (400/400)
Mana:
Historyjki Konkuro Left_bar_bleue150/150Historyjki Konkuro Empty_bar_bleue  (150/150)
Strój:
https://seishipbf.forumpolish.com/t380-karta-postaci-konkuro-iwin

Historyjki Konkuro Empty Re: Historyjki Konkuro

Sob 02 Cze 2012, 18:13
Konkuro i Aran wreszcie wyciągają się z łoza iz sen mieli wspaniały i nie tylko....
oddaje swoje ciało ( tylko tu i teraz ) Konkuro.
Następnie obaj prawie jak najlepsi znajomi (Prawie drobi wielka różnice) poszli pitrasić obiad.... Nie ważne, że dla dwóch wydawało się, że kanapka się rusza i im odmachuje, ale i tak była bardzo smaczna. - Tak minął ranek....
Następnie wyszli razem gdzieś gdzie nikt nie mógł ich zobaczyć, a mianowicie w krzaki na lody.... Mam na myśli tutaj"Krzaki" jakom fajną opustoszałą restaurację i przy okazji lodziarnie....- tak minęło popołudnie.
Następnie obaj poszli do łoża.... Nie koniecznie wspólnego! Każdy położył się z daleka od PRZYJACIELA... a co myśleliście?
Moja postać jest do jego zasranej dyspozycji, rano, wieczorem i popołudniu, po obiedzie, przed obiadem, przed południem, w południe, w barze, w agencji tow, w pięknej cerkwi, kościele wykluczając toaletę.
Następnie zaczęli grac w butelkę, przy użyciu zamiast niej ,koca z jednym rogiem, iz butelki zostały pobite....
Zezwala się także na używanie Mnie ( i mojego ciała) do jakich kolwiek chorych ( czyt. popieprz%#!$%! i masochistycznych) zabaw Kona.
Następnie Kon zajął się nim jak mąż swoja zona. Wykorzystując zgrabnie artefakt - Łóżko.... Czyli? Wpier*** i pod łózko spać! Chwila.... on raczej tam zasnął po piciu co nie miara proszku z gazozolów lub zozolów jak kto woli,... This is Great...
Wszelkie bezceństwa (Jak i inne niektóre masakryczne sytuacje) będą tolerowane podobnie jak: maltretowanie, jechanie po mojej osobie, wykorzystywanie w eksperymentach przy użyciu cielesności, nadziewanie majonezem i innymi równie mocnymi trunkami.... Co tylko zepsuty( czyt. Error brain ) umysł Kona potrafi spłodzić w ilości chińskiej.

a tak w ogóle może jednak zacznę pisać już tą historyjkę... Tamto wcześniej to był tylko jakiś mój chłam z wykorzystanych słów Arana.....

Był sobie pewnego razu przystojny Aran.... Większość widząc jego błyszczącą cerę mówiło... O my goodness... Ale sun... Piź*zi jak nie wiem. Jedyne co mogło na niego po patrzec chwilę dłużej to była pewna dziewczyna... MAJĄCA OKULARY PRZECIWSŁONECZNE. Niestety jednak te same były zbyt słabe, aby się na niego popatrzeć, więc bypass system i musiała je zakleić dodatkowo czarna taśmą, aby moc go dłużej oglądać.... Tfuuu jaką czarną - CZYSTĄ PRZEZROCZYSTĄ! taśmą... Dzięki temu mogła go ujrzeć i jego jakże pięknego.... yyy.... Chwila muszę to powiedzieć... Jego piękną cześć ciała< Następny głęboki oddech>... czyli nie przedłużając twarzyczkę. Pan Lumina oczywiście od razu zabrał jej okulary słoneczne, widząc w nich potężna moc. Jaką jest lans cud malina. Tym razem innym ju nie dokuczało te światło, tylko jedynie mężczyznom zazdrosnych o jego promote i Lans. Pewnego razu podkradli się do niego, gdy sleep na stojąco, chcąc zabrać przedmiot ich ubóstwa i wierzeń. Tylko gdy ośmielili się lekko unieść jego guugle - PINGLE, ni stąd ni zowąd zaczęła bić z pod nich rażąca w oczy poświata. Unieśli jeszcze milimetr do góry, gdy się przerazili jak coś zaczęło grac i śpiewać jak w kościele " Alleluja,Hallelujah, alleluja". Ze strachu popuścili w gacie. Oczywiście Aran musiał już się obudzić łapiąc ich za nadgarstki.
TIME SKIP
Aran po rozprawieniu się wyglądał jak piesek, bo na czworakach butami zgarniał ziemie na wielka kupę piachu, jakby schował tam swoja kość. Oczywiście na kupce wystawała zginająca sie co róż noga faceta, który próbował zabrać mu wtedy okulary, ale to już drobny szczególik. aran wstał z ziemi i zaczął pocierać ręce. Postanowił ze pójdzie do jakiegoś sklepu z ekstra towarem. Zjawiając się w budynku widział ludzi z białym proszkiem i banknotami zwiniętymi w rurkę. Zastanawiał się czemu zrobili sobie plujkę z banknotów. Jeszcze bardziej na jego twarzy wymalował się znak zdziwienia gdy zobaczył jak do "plujki" lądują biały proszek zamiast jakieś kulki. Podszedł więc do jednego z nich i wyrwał to co trzymał w nosie. Innymi słowem załadowana plujkę z proszkiem...
Kurde źle to facet robisz! - Po czym wynalazł jakiś papier, obślinił go i zrobił mokra kolkę. Wsadził do banknotu "plujki" i wystrzelił w pozornie wyglądającego faceta. Tamten o mało się nie zadławił, o mało co nie wciągając zapalonego skręta nosem. Nos został mu odrobinę powiększony, przez wepchniecie do dziury skręta - tajfuna. Wkurzony podbiegł do Arana chcąc mu coś zrobić. Tylko aran jednym ruchem go obezwładnił... Mianowicie uchylając deko okulary... < Alleluja, Hallelujah, Hallelujah, alleluja >. Tamten nie miał co robić tylko brać nogi za pas przed tym ogromnym sun'em.... Jego walka została ochrzczona mianem Epic Fail. Aran rozglądał się ale chyba nikogo już tu nie widział.
- Zasrani Ateisci. Boją się zwykłego Alleluja- Nie ważne, że jego twarz = Fire eyes... to i tak uważał że tamci isn't cool....
Oczywiście musiał zrobić to COŚ, po co tu przyszedł..... Poleciał po towar do sklepu AGD.... Takim oto sposobem dostał swoje ulubione misie żelki.
Jaki z tego morał? Nie pij tyle, bo teleportujesz się kilka kilometrów dalej...Chwila jednak to nie to... Pomyliły mi się bajki... Prawdziwy morał to :Moonlight overthrew you...... DZIĘKUJE!
Sponsored content

Historyjki Konkuro Empty Re: Historyjki Konkuro

Powrót do góry
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach