SeiShi
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Go down
Anonymous
Gość
Gość

Pokój Ringo Empty Pokój Ringo

Nie 04 Mar 2012, 00:36
Spoiler:
Wydaje się być duży przez dobre rozplanowanie. Meble są tak ułożone, że dodają przestrzeni, a dzięki temu jest w tym pokoju wygodniej. Dla dziewczyny z bogatego domu jest idealnie. Sama tak nie przywiązuje wagi do bogactwa. Są to po prostu pewne nawyki, które nabyła. Te akurat są dobre. Złym nawykiem jest niestety bałagan, a dokładniej sterta ciuchów na podłodze, których na zamieszczonym wyżej zdjęciu nie widać. Otóż to. Nie ma dużych i pojemnych szafek na ubrania. Nie widzicie ich, prawda? Gdzie więc lądują ubrania? Oczywiście na podłodze. Otóż to. Ringo jest małą bałaganiarą. Ten dobry nawyk planowania i rozkładania, żeby było wygodnie pochodzi od jej wewnętrznego zła. Niesamowita sprzeczność. Zła strona ma coś dobrego. To wcale nie jest dziwne. Dobry zabójca, który nie chce pozostawić za sobą śladów musi mieć wszystko dokładnie zaplanowane. Potrzebna jest dobra strategia.
Na szczęście Ringo dzięki hipnozie potrafi wyciągać pozytywne rzeczy ze swojego wewnętrznego wroga.
Anonymous
Gość
Gość

Pokój Ringo Empty Re: Pokój Ringo

Nie 04 Mar 2012, 12:55
Dziewczyna była w internacie dopiero od dwóch dni. Nie zdążyła się jeszcze z nikim poznać. Jej wewnętrzne ja podpowiadało, żeby siedziała cicho. Na początku dawała sobą pomiatać i oddawała swoje ciało do dyspozycji Mirry, ale teraz potrafi jeszcze nad tym panować. Do czasu.
Powinna zająć się czymś pożytecznym na początek. Jest weekend, więc lekcji nie ma. Niestety nie zrobi nic ciekawego w dzisiejszym dniu. Może co najwyżej pobłąkać się po korytarzach i poznać osoby ze szkoły. Jest pierwszoklasistką, więc starsze osoby mogą jej dokuczać. Tak zawsze było i będzie. Na tej wyspie jej karta jest czysta. Nikt nie wie, że była w psychiatryku, że była leczona, że zabiła kogoś. Jest dobrą osobą. Przynajmniej jako Ringo. Nigdy nie pozbędzie się Miry, ale z drugiej strony po rozmowach, które odbyła z Mirą w czasie hipnozy nie zamierza się pozbywać tego zła. Dzięki temu wiele spraw widzi z innej perspektywy, a dzięki temu może dojść do rozwiązania po środku.
"Pamiętaj. Jeżeli Twoje wewnętrzne ja znowu będzie Cię zmuszać do czegoś złego to pomyśl sobie, że to tylko iluzja. Wiem, że to głupie i po części jest to wariactwem, ale walka z iluzjami przynosi pozytywny efekt po pewnym czasie. W końcu zwalczysz iluzję i będziesz wolna."
Tak powtarzała wielokrotnie pani psycholog. Oczywiście ta kobieta nie wiedziała, że to nie są żadne omamy, ani oznaki choroby psychicznej. Ta kobieta nigdy nie widziała jak błękitne oczy Ringo zmieniają swoją barwę w krwistą czerwień. Najczęściej ma stan przejściowy. Jedno oko jest niebieskie, a drugie czerwone. Dzieje się to najczęściej w momencie kiedy obie osobowości się łączą, a za tym także siły. Wtedy obie się ze sobą komunikują. Teraz było podobnie. Jedno oko było niebieskie, a drugie czerwone.
- Nie powinnaś nic robić. Siedź cicho i przyglądaj się osobom. Powinnaś zrobić selekcję.
- A potem Ty wszystko zepsujesz.
- Czy tak było wcześniej? Myślisz, że dlaczego daję Ci wolną rękę w kontaktach z tymi cieniasami? Muszę mieć przykrywkę. Jedni Cię chwalą, mówią jaka to jesteś miła i cudowna. Aż do obrzydzenia. Ciężko mi to ciągle słuchać, ale tak musi być. Wtedy podejrzenia się odsuwają od Ciebie. Pomyśl sobie, że gdyby nie ten cholerny człowiek rozmawiający z duszami...
- Dostałam nauczkę. Nie mogę Ci tak po prostu pozwalać zabijać. Muszę być silna.
- Hahahaha. Kpisz sobie ze mnie?! Ty się boisz swojego cienia!
- Ale mam w sobie na tyle energii, żeby postawić przed Tobą mur!
- Ohoho. Jaka ważna. Uważaj, żeby ten mur Cię nie zabił. Jeżeli wpadniesz w kłopoty to sama sobie nie poradzisz, a przez to może być za późno.
- Skoro uważasz się za taką super, to skup się na byciu czujną. Nie rozpraszasz się poprzez skupianie się na tym wszystkim.
Po tych słowach Ringo, Mira zamilkła. Dobra strona miała trochę racji. To była jedna z rzeczy, które je łączyły. Mądrość i rozsądek. Tylko, że Mira miała swoje pojęcie rozsądku. Dla niej rozsądnym jest usunięcie każdej niewygodnej osoby. Ringo uważa tak samo, ale ona wie, że wystarczy rozmowa lub unikanie takich osób. Mira nie jest ufna i woli zapobiegać niż leczyć.
Dialog się zakończył, a z nim kolor oczy wrócił do normy. Spojrzała na swój bałagan na podłodze. Mira już wcześniej ją za to skarciła, ale wiedziała, że i tak w szafce nie upcha wszystkiego. Pokój na razie zostawi. Trochę pochodzi po korytarzu. Może warto posłuchać Miry i trochę poobserwować ludzi.

z/t => Korytarz szkolny.
Powrót do góry
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach