Karta postaci Eleny Krester

Imię i nazwisko: Elena Krest

Rasa: Władca wody

Wiek: 16 lat

Wygląd:
Charakter: Jest inteligentna i radosna. Swoja żywiołowością potrafi napędzić sobie kłopotów. Jest towarzyska i szybko nawiązuje przyjaźnie. Często zdarzają jej się jednak nawroty wspomnień z dzieciństwa. Wtedy zmienia się nie do poznania. Staje się ponura i nieczuła na wszystko dookoła. Lecz gdy wróci z powrotem do normy jest jeszcze bardziej radosna i żywiołowa. Jej mottem jest „Przyjaciele, uśmiech i dobry nastrój a nawet sam Bóg ci będzie zazdrościł”.

Lokalizacja: Fune
Strona: Neutralność.
Technika/Zaklęcie początkowa/we: Wybiera admin.

Historia postaci :

Jest zmęczona. Idzie szurając nogami. Wraca do domu. Otwiera drzwi i widzi ojca. -Hej. Wchodzi do pokoju i rzuca plecak w kąt. -Co na obiad? Zagląda do kuchni gdzie jej tata się krząta. -Już wróciłaś z pracy kochanie? No nie tata znowu myśli ze jestem mamą. -Tak już bałamuciłam. Usiadła przy stole. Zjadła obiad wraz z tata. Nagle podszedł do niej i przycisną ja do ściany. -Zostaw mnie! Uciekła pod jego ramieniem. Złapał ją za rękę i przyciągną do siebie. Nadeszło dziwne uczucie jak by coś się uwolniło, nagła zmiana, poczucie mocy i koniec. Uścisk osłabł i usłyszała jak ciało ojca upada. Uświadomiła sobie ze ma zamknięte oczy. Pomału je otworzyła i zobaczyła martwe ciało ojca...
Nie widzi już ojca tylko biały sufit w swoim pokoju. Wstaje i wygląda przez okno. Roztacza się stąd piękny widok na morze. Było już jasno. Spojrzała na zegarek była 6.00. Zdążę wyrzucić zanim się wszyscy obudzą. Ubrała dresy i wzięła ręcznik. Wyszła przez okno na dach zeszła jak zawsze po drabince linowej, którą przymocowała już dawno temu. Gdy dotarła nad wodę rozebrała się i poszła popływać. Uwielbia to, gdy skończyła wytarła się i wróciła ta samą droga którą przyszła. Po powrocie umyła się i spakował rzeczy do małej torby podróżnej, oszczędności do portfela i schowała wszystko pod łóżkiem. Wszystko zacznie się wieczorem.
Po południu przyszedł Aron najlepszy przyjaciel Eleny. Poznali się jak dziewczyna wypłynęła na morze z nim i jego ojcem. Właśnie tego dnia chłopak wypadł za burtę ogłuszony przez bom. Ona wskoczyła w odmęty morza i go przyholowała do łodzi. Od tej pory są najlepszymi przyjaciółmi. Jest jedynym człowiekiem, który zna jej mały sekret. Od zawsze ukrywała swoje zdolności i to ze to ona zabiła ojca a nie zawal jak twierdza lekarze. Chłopak usłyszał kiedyś o wyspie na której żyją takie istoty. Obiecał że jeśli jakiś statek płynący na nią pojawi się w porcie pomoże jej dostać się na niego. Dziś nadszedł tan dzień. Pomógł jej wynieść bagaże przez okno i drabinkę po czym oboje wrócili na górę i wyszli głównym wejściem. Dotarła na statek pod osłoną nocy. Zaszyła się pod pokładem i ułożyła do snu.
Zasnęła, a śniła jej się przeszłość. Jeszcze raz wieść o śmierci matki. Życie z obłąkanym ojcem i jego zabójstwo. Próby nauczenia się kontroli nad mocą. Odtrącenie przez rówieśników. Poznanie Arona.
Obudziły ją głosy rozmowy. Stało nad nią pięcioro mężczyzn. - o obudziłaś się. Kim jesteś i co tu robisz?- spytał wysoki brunet. -Jestem Elena ale nazywają mnie Barbarą od Św. Barbary z Nikomedii, bo przynoszę szczęście. Chce dotrzeć do Fune. Żeglarze słyszeli cudowne opowieści o niej więc zgodzili się zabrać ja za darmo w zamian za szczęście które przynosi.
Po kilku dniach rejsu dotarli na to niewielką wyspę na której miała szanse żyć nie będąc odtrącaną.



Statystyki:
Siła Ataku:2
Zręczność:2
Wytrzymałość:3
Skupienie:3
HP: 30
MP: 30

Dostrzegłem dwa błędy językowe, lecz jeśli nie zwrócić na nie uwagi, karta fajna.
Na start dostaniesz, hmm... Falę (Jak tylko zostanie dokończony opis mechaniczny xD)

Jestem jak najbardziej ZA! Fune idealnie pasuje do władcy wody, no i historia jak zwykle oryginalna